Dziewięcioletni Mirek, trzyletnia Ola, pięcioletni Romek, ośmioletnia Marysia. Dzieci rodzące się w bydlęcych wagonach w drodze na Syberię. Dzieci umierające z zimna, pragnienia, wycieńczenia, wyrzucane z transportu na kolejowy nasyp. Dzieci pracujące w tajdze przy wyrębie lasu, walczące o chleb. Dzieci osierocone, kt贸rym przyszło odgrywać rolę matek i ojc贸w dla swych młodszych si贸str i braci. Dzieci odważne i niezłomne, kt贸re ocaliły siebie i bliskich z sowieckiego piekła. Przeszły z armią Andersa jej żołnierską odyseję, trafiły do Iranu, Afryki, Indii i Nowej Zelandii.
Polskie dzieci, kt贸rym wydarto dzieciństwo, pamiętają wojnę inaczej niż dorośli. Lektura ich wspomnień porusza, budzi sprzeciw wobec sowieckiego zbydlęcenia i podziw dla heroizmu małych Polak贸w.
Nie uciekaliśmy z kraju, ale do niego przez cały świat wracaliśmy. O polską niepodległość nasi żołnierze walczyli na wszystkich frontach. To byli więźniowie sowieckich łagr贸w i posiołk贸w - wynędzniali, ale każdą drogą do Polski szli. Walczyli w nadziei, że wr贸cą do domu, na Kresy. Ich i nasza droga do domu usiana jest krzyżami - wśr贸d nich nie ma krzyża mojego ojca. Ilu takich krzyży brakuje?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 363-364. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Monika Odrobi艅ska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Łucja wyprowadziła z getta najlepszą przyjaci贸łkę Belę. Rodzina Ireny pod nosem gestapowc贸w ukrywała na strychu trzyosobową żydowską rodzinę.Nie musiały się wychylać. Mogły spokojnie przeżyć wojnę w rodzinnych domach. Nie mogły jednak patrzeć na to jak niemieccy okupanci traktują Żyd贸w. Polują na nich, zamykają w gettach, wysyłają do oboz贸w koncentracyjnych na pewną śmierć. Prześladują ich znajomych, sąsiad贸w, przyjaci贸ł. Niewinnych ludzi, kt贸rzy według nazistowskiej ideologii stracili prawo do egzystencji. Nie pozostały obojętne na ich cierpienie. Nie zawahały się im pom贸c, mimo że ryzykowały życiem swoim i swoich najbliższych. Dziewczyny sprawiedliwe, kt贸re zrobiły to co uznały za słuszne.
UWAGI:
Zawiera wykaz nazwisk Polak贸w odznaczonych medalem i dyplomem Sprawiedliwi w艣r贸d Narod贸w 艢wiata. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Anna Herbich.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Sławka do dziś żałuje, że nie pocałowała młodego powstańca, kt贸ry się w niej kochał.
Halina urodziła synka tuż przed godziną "W" i cudem ocaliła mu życie.
Zosia złamała konspiracyjne zasady i zdradziła swoje imię ukochanemu.
Powstanie Warszawskie miało trwać kilka dni. Godzina "W" zastała kobiety w codziennych sytuacjach: na ulicach, w pracy, w domach. Walczyły wszystkie, każda na sw贸j spos贸b. Ratowały rannych, chroniły swoje dzieci, chwyciły za broń. Umawiały się na randki w cieniu spadających bomb, brały śluby w białych kitlach sanitariuszek zamiast sukien. Odniosły największe zwycięstwo - przeżyły.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Anna Herbich.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
M脫WILI IM: "KOBIETY, NIE PRZESZKADZAJCIE NAM,TO MY WALCZYMY O POLSKĘ!" NIE POSŁUCHAŁY.DLA WOLNOŚCI GOTOWE BYŁY ZARYZYKOWAĆ WSZYSTKO.
Jadwiga była ścigana listem gończym przez osiem lat. Zmieniała tożsamość, zacierała ślady. Ubecy tylko czekali na jej potknięcie. Beata miała zdawać maturę, ale za "bibułę" trafiła do więzienia. Po latachto jej oprawczyni otrzyma z rąk prezydenta order za "wybitne zasługi".
Joanna w oknie celi wywiesiła biały ręcznik. Napisała na nim czerwoną szminkąSolidarność. Straszyli: jeśli się nie zamkniesz, zamkniemy ci syna. Siedemnastolatek został najmłodszym więźniem stanu wojennego.
Należały do legendarnej "Solidarności" i chciały lepszej Polski dla swoich dzieci. Produkowały i kolportowały "bibułę", strajkowały, chodziły na demonstracje. Wyrzucano je z pracy, podsłuchiwano, bito i aresztowano. Grożono im odebraniem dzieci. Zostawały bez środk贸w do życia.
Nie musiały się wychylać. Podjęły decyzję. Rzuciły wyzwanie władzy. Czy zdobylibyśmy się na podobną odwagę jak nasze mamy i babcie?
Dzieci przetrwały rzeź. Teraz opowiadają historię zamordowanych rodzic贸w i dziadk贸w.
Rozalia miała osiem lat, gdy schowana w piwnicy słyszała ostatnie słowa umierającej matki i siostry.
Zofia pamięta złowieszczą przestrogę - "Jutro ma was tu nie być. Będą mordowali". Tak ostrzega ich wiejska położna, Ukrainka. Nikt w to nie wierzy. Pogrom przetrwa jedynie garstka.
Teodora uczestniczyła we mszy, kiedy Ukraińcy zaatakowali kości贸ł w Kisielinie. Uratowała się z płonącej dzwonnicy. To jest jej pierwsze spotkanie z banderowcami. Niestety nie ostatnie.
W 1939 roku sielskie życie na Wołyniu się kończy. Polska upada, zmieniający się okupanci sieją postrach. Jednak największe zagrożenie przychodzi ze strony, z kt贸rej nikt się tego nie spodziewał. Sąsiad贸w. Kum贸w. Ukraińc贸w. Wiedzeni banderowską wizja Ukrainy zaczynają mordować Polak贸w.
Wołyńskie dziewczęta były jeszcze dziećmi, gdy rozpoczął się pogrom. Widziały śmierć rodzic贸w, braci, si贸str i rzeź całych wsi. Słyszały błagania bezbronnych ofiar opętanych szałem mordu Ukraińc贸w. Z dnia na dzień straciły nie tylko najbliższych, ale r贸wnież swoją ojcowiznę.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Anna Herbich.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Tylko Claretta nie opuściła mężczyzny, kt贸ry jeszcze niedawno był uwielbiany przez miliony Włoch贸w. Stojąc przed plutonem egzekucyjnym, wyszeptała: "Jesteś zadowolony, że zostałam z tobą do końca?".
Dla Jiang Quing śmierć męża miała być dopiero początkiem wielkiej kariery - była bardzo bliska przejęcia władzy w komunistycznych Chinach. Wiedziała, że gra o najwyższą stawkę.
Piętnastoletnia Catherine po prostu nie miała wyboru - czuły na kobiece wdzięki dow贸dca środkowoafrykańskiej armii wypatrzył ją, gdy szła do szkoły. Tytułem cesarzowej cieszyła się tylko przez kilka lat - dop贸ki zazdrosny małżonek nie oskarżył jej o romans z francuskim prezydentem.
Co łączy te nieprawdopodobne, ale prawdziwe kobiece losy? Niebezpieczna miłość, chwila szaleństwa czy nieokiełznana żądza władzy? Dlaczego pokochały zbrodniarzy i despot贸w? Jaką odegrały rolę w dziejach najmroczniejszych reżim贸w XX wieku?
Kobiety dyktator贸w to wstrząsające opowieści o niełatwym życiu żon i kochanek Lenina, Stalina, Hitlera, Mussoliniego, Mao, Bokassy, Ceausescu i Salazara.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Diane Ducret ; przek艂ad Maria Rostworowska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Marita nienawidziła kubańskiego dyktatora z całego serca. Porzucił ją i skazał na śmierć ich dziecko. Więc za dwa miliony dolar贸w zgodziła się go otruć. Kiedy ujrzała Fidela, wybuchnęła jednak płaczem, spędziła z nim ostatnią noc i wr贸ciła, nie wykonawszy zadania.
Długie nogi Yun Hye-yong przyniosły jej nieszczęście. Kim Dzong Il wypatrzył ją podczas scenicznego występu i nie zamierzał przyjąć do wiadomości, że ma narzeczonego. Razem z ukochanym rzuciła się z dachu budynku - nie było innej drogi ucieczki.
"Gdybyś mnie nie poznał, zostałbyś co najwyżej piekarzem" - wyrzucała Slobodanowi Mira. Negocjując z prezydentem USA pok贸j na Bałkanach, dzwonił do niej co chwilę, upewniając się, czy nie poczynił zbyt dużych ustępstw.
Pokochały zbrodniarzy z pierwszych stron gazet - Sadama Husajna, Osamę bin Ladena, Fidela Castro, Slobodana Miloševicia, Kim Dzongila, Chomejniego. Kobiety dyktator贸w.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Diane Ducret ; przek艂ad Anna Maria Nowak.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Maria wywołała skandal bez precedensu. Prezydent Polski poślubił młodszą o 28 lat kobietę. I to kogo! Żonę własnego adiutanta i sekretarkę swojej pierwszej małżonki, kt贸ra zmarła zaledwie kilka miesięcy wcześniej!
Michalina w młodości własnoręcznie konstruowała bomby i dobrze wiedziała, czego oczekuje od życia. Gdy jej mąż odrzucił propozycję objęcia urzędu prezydenta, wystarczył jej jeden telefon. Natychmiast zmienił zdanie i potulnie zgodził się na wszystko.
Mąż rewolucjonista porzucał Marię na długie miesiące. Ona nie zamierzała przejmować się rolą pierwszej damy. Zawsze i każdemu m贸wiła prawdę prosto w oczy. Czy to jej scysja z adiutantem marszałka Piłsudskiego doprowadziła do zamachu stanu i rozlewu krwi?
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej. To one uosabiały magię, czar i elegancję dwudziestolecia międzywojennego - Polski utraconej dla nas na zawsze.
"Nie wyskoczyłbyś po ten karabin? Przydałby się nam!" - usłyszał "Julek" od swojego dow贸dcy. Pod niemieckim ostrzałem zdobył upragnioną broń. "Dziewczyn do tego nie biorą" - dowiedziała się "Pączek", gdy oświadczyła, że chce walczyć z bronią w ręku. By m贸c strzelać, udawała mężczyznę.
"Gdybyś po niego nie przyszedł, toby żył" - oświadczyła "Jurowi" matka kolegi poległego w powstaniu.
Powstanie miało trwać maksymalnie trzy doby. Na tyle mieli być przygotowani. Walczyli 63 dni. Codziennie musieli żegnać przyjaci贸ł, z kt贸rymi ramię w ramię brali udział w nier贸wnym boju z Niemcami.
Magda Łucyan, reporterka TVN, przeprowadziła rozmowy z ostatnimi żyjącymi świadkami tamtych wydarzeń. Zapytała ich o wspomnienia z tamtego okresu. Dlaczego poszli walczyć? Jak wyglądało ich pożegnanie z rodzicami? Nie bała się pytać ani o tragedie, ani o dobre chwile - o dzień, kt贸ry określają jako "najpiękniejszy w ich życiu".
Powstańc贸w jest coraz mniej. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, kt贸re ma szansę posłuchać ich opowieści. Dowiedzieć się, jak zapamiętali chwile w powstańczej Warszawie. Usłyszeć, jak oceniają podjęte w贸wczas decyzje i co chcieliby przekazać następnym pokoleniom.
"Wolność nie jest dana raz na zawsze i trzeba o tym pamiętać".
Księżniczka Zyta zamordowała swojego narzeczonego z zimną krwią, po czym zamknęła się w łazience, aby wziąć kąpiel. Niezaspokojona nimfomanka czy zdradzana kobieta na skraju załamania nerwowego?
Korzystał Pan z usług mojego ciała, dochowałam tajemnicy przed żoną i ludźmi, a teraz jestem w niedostatku... - Takich list贸w do zupełnie obcych mężczyzn znudzona milionerka wysłała kilkadziesiąt. Ku jej zdumieniu wkr贸tce zaczęły do niej spływać pieniądze. Duże pieniądze. Wpadła, gdy szantażowi nie uległ powszechnie szanowany ksiądz kanonik...
Eksluzywny dom schadzek z nastoletnimi dziewczynkami był ulubionym miejscem spotkań poznańskich elit. Nikt nie spodziewał się, że mroczny interes prowadzi skromna matka dw贸jki dzieci. Najbardziej zaskoczony był oczywiście jej mąż.
Życie arystokracji II Rzeczpospolitej pełne było frazes贸w o moralności. Rzeczywistość zupełnie inna. Hipokryzja, skandale i najniższe instynkty. A upadłe damy postanowiły z tego skorzystać.